Jacek Protasiewicz w styczniu objął stanowisko wicewojewody dolnośląskiego. W przeszłości przez trzy kadencje zasiadał w Sejmie, a przez kolejne trzy w Parlamencie Europejskim. W 2023 r. nie udało mu się zdobyć mandatu poselskiego. Natomiast w ostatnich wyborach samorządowych polityk nie dostał się do sejmiku, startując z list Trzeciej Drogi. Jeżeli Izabela Bodnar wygra drugą turę wyborów na prezydenta Wrocławia, wówczas wicewojewoda dolnośląski przejmie po niej mandat poselski.
Protasiewicz zasłynął niegdyś awanturą na lotnisku we Frankfurcie. Niemiecki dziennik "Bild" pisał w 2014 r., że pijany polityk awanturował się z obsługą i krzyczał "Heil Hitler!". Teraz uwaga mediów skupiła się na nim za sprawą kontrowersyjnych wpisów, które w niedzielę pojawiły się na jego koncie na X.
Szokujące wpisy Jacka Protasiewicza. Marianna Schreiber wie, dlaczego to robi
Jacek Protasiewicz zamieścił w niedzielę na platformie X zdjęcie z Darią Brzezicką, studentką Uniwersytetu Warszawskiego, która w ostatnich wyborach samorządowych ubiegała się o mandat radnej w Warszawie z list Trzeciej Drogi (bez powodzenia). "A teraz przystępujemy do niedzielnego obiadu, więc – trolle! – nie przeszkadzać!" – napisał polityk. Wicewojewoda dolnośląski zaczął zamieszczać w sieci niewybredne wpisy pod adresem przeciwników politycznych, dziennikarzy oraz internautów. Polityk kierował nieprzyzwoite treści oraz oburzające insynuacje m.in. pod adresem działacza PiS Oskara Szafarowicza, a także Marcina Dobskiego z portalu Salon24.pl, Roberta Mazurka z radia RMF FM i Kanału Zero oraz byłego szefa TVP Info Samuela Pereiry.
Do tych treści odniosła się Marianna Schreiber.
"W całej #Protasiewiczgate zastanawiam się co bardziej jest żenujące. Stary satyr oglądający się za młodymi spódniczkami i nie tylko. Czy dwudziestoparoletnia dziewczyna, która myśli, że w taki sposób robi się karierę w polityce. Patrząc na to wszystko życzę, by to faktycznie była prawdziwa miłość bo wiek to przecież tylko liczby" – napisała, komentując sprawę jeszcze w niedzielę.
W poniedziałek Schreiber pokusiła się o głębszą analizę zachowania Jacka Protasiewicza. Jej zdaniem, u podłoża jego zachowania stoją kwestie polityczne.
"Wyjaśnię genezę wpisów Jacka Protasiewicza. Od tygodnia jest to niekończąca się "impreza", bo wszystkie znaki wskazują na to, że Pan Jacek za tydzień dołączy do grona Posłów. A więc nie dziwi jego podejście, oraz stwierdzenie: teraz to wszyscy mogą mi naskoczyć. Mam nadzieję, że pomogłam" – oceniła celebrytka.
PSL reaguje na wpisy Protasiewicza. Już odpowiedział
Wielu polityków oraz komentatorów domagało się reakcji ze strony PSL. Protasiewicz, który w przeszłości był politykiem Platformy Obywatelskiej, należy do Unii Europejskich Demokratów, która jest w sojuszu z Polskim Stronnictwem Ludowym.
"Stanowczo odcinamy się od niestosownych wpisów J. Protasiewicza. Nie ma naszej zgody na działania niezgodne ze standardami etycznymi, jakie stawiamy naszym przedstawicielom w życiu publicznym. W tej sprawie zostaną podjęte odpowiednie kroki" – czytamy w oświadczeniu PSL.
"Szanuję zdanie kolegów, ale ja w PSL nie jestem! Robię, to co robię na własny rachunek" – odpowiedział wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.
Czytaj też:
Nowy program w Kanale Zero. Debiut byłej gwiazdy TVPCzytaj też:
Upadek "Sejmfliksa". Obrad Sejmu na YouTube nie oglądają już miliony