Po wczorajszym meczu na Stadionie Narodowym w Warszawie, wiadomo już, że reprezentacja Polski zagra o awans na Euro 2024. W półfinale baraży nasza drużyna pokonała Estonię 5:1. Decydujący mecz polscy piłkarze rozegrają we wtorek na wyjeździe z Walią. To ostatnia szansa, żeby dostać się na mistrzostwa Europy w Niemczech. W tradycyjnych eliminacjach Polska wypadła fatalnie. Nasza drużyna dała się wyprzedzić Albanii i Czechom, w tabeli byli wyżej jedynie od Mołdawii i Wysp Owczych.
Wczorajszy wynik na Stadionie Narodowym był wielką sensacją i miłą niespodzianką dla kibiców. Biorąc pod uwagę ranking FIFA, nie powinien jednak dziwić. Polacy klasyfikowani są w nim na 30. miejscu. Estonia, która nigdy nie awansowała na mundial czy Euro, jest 123.
Lewandowski wyszedł na boisko z córką. Klara zrobiła furorę
Przed meczem z reprezentacją Estonii Robert Lewandowski, jak zwykle, mógł liczyć na w wsparcie rodziny, która kibicowała mu z trybun Stadionu Narodowego, ale nie tylko.
To, że piłkarze wychodzą na boisko z dziećmi przed meczem lub podczas ceremonii otwarcia, to już tradycja. To symboliczny gest, który ma na celu podkreślenie istotnej roli rodziny w życiu sportowców, a także nawiązujący do takich wartości jak fair play, szacunek i współpraca. Rzadko jednak u ich boku można zobaczyć ich własne pociechy.
Robert Lewandowski zaskoczył jednak wszystkich i wszedł na boisko, trzymając za rękę swoją córkę – Klarę. Dziewczynkę spotkał ogromny zaszczyt, ponieważ towarzyszyła sławnemu sławnemu tacie podczas wejścia na murawę oraz zaśpiewania hymnu.
Ten gest wywołał prawdziwą furorę w sieci, tym bardziej, że Lewandowscy chronią prywatności swoich córek i nie pokazują ich twarzy w mediach społecznościowych.
Na wielu nagraniach, które krążą w sieci, możemy zobaczyć "Lewego" czekającego w szatni z córką. Ujęciami Klary u boku taty pochwaliła się również w swoich mediach społecznościowych Anna Lewandowska, publikując kilka uroczych zdjęć.
instagramCzytaj też:
Ujawniono zarobki dyrektorów w TVP. Kto dostaje najwięcej?Czytaj też:
"Może to jakoś pani wytłumaczyć?". Ostre spięcie w TV Republika