Konkurs Piosenki Eurowizji cieszy się ogromną popularnością już od ponad 60 lat. Eurowizja 2024, za sprawą ostatniego zwycięstwa Loreen, zostanie zorganizowana w Szwecji w Malmö. Na początku grudnia organizatorzy wydarzenia ogłosili listę nadawców z 37 krajów, którzy wyłonią reprezentantów swoich krajów. Wśród nich jest również Telewizja Polska, która w ubiegłym roku postawiła na Blankę z piosenką "Solo". Powołana przez TVP komisja wyłoniła już tegorocznego reprezentanta Polski na Eurowizję. W poniedziałek 19 lutego oficjalnie poznaliśmy nazwisko zwycięzcy.
"Luna z piosenką "The Tower" będzie reprezentować Polskę na Eurowizji 2024. Gratulujemy i trzymamy kciuki" – przekazano w mediach społecznościowych Bądźmy Razem TVP.
Eurowizja 2024. Juror zdradza kulisy preselekcji
W składzie jury, które wybierało polskiego kandydata na Eurowizję 2024 znaleźli się:
Łukasz Pieter (dyrektor muzyczny Radia ZET),
Michał Hanczak (dziennikarz muzyczny Radia Eska),
Kasia Moś (wokalistka, reprezentantka Polski na Eurowizji 2017),
Konrad Szczęsny (dziennikarz serwisu viva.pl, prezes Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska),
Piotr Klatt (dziennikarz muzyczny związany z Radiem Dla Ciebie i producent programów muzycznych, zastępca dyrektora Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy TVP).
Jeden z nich zabrał głos po ogłoszeniu wyników.
"Metoda selekcyjna, którą zastosowano w tym roku, nie jest doskonała, czego mam jako juror pełną świadomość. Uniemożliwia ona zweryfikowanie zdolności wokalnych artystów/ek, bazuje jedynie na nagraniach studyjnych. Spośród 212 utworów, które przesłuchałem, dało się stworzyć atrakcyjną, różnorodną stawkę preselekcyjną i bardzo żałuję, że taki koncert nie miał w tym roku miejsca. Ciężar odpowiedzialności byłby wówczas znacznie mniejszy" – napisał w mediach społecznościowych Konrad Szczęsny.
"Wynik naszego głosowania z pewnością nie zadowoli wszystkich – różnica między pierwszym a drugim miejscem wyniosła zaledwie jeden punkt, co tylko pokazuje, jak wyrównany był poziom" – podkreślił.
Justyna Steczkowska przegrała z Luną jednym punktem
Telewizja Polska podała, że Luna otrzymała 34 pkt, drugie miejsce zajęła Justyna Steczkowska z piosenką "Witch-er Tarohoro", zdobywając 33 pkt. Podium zamknęły ex aequo dwa utwory – "Jesień – Tańcuj" z filmu "Chłopi" i "Midnight Dreamer" Marcina Maciejczaka (po 23 pkt).
"Wybór był trudny, ale jego efekt, jak mi się wydaje, jest swego rodzaju kompromisem" – podsumował Konrad Szczęsny.
facebookCzytaj też:
Nie żyje syn byłej prezes YouTube. Rodzina ma polskie korzenieCzytaj też:
Słynna para została rodzicami. Ostatnie miesiące nie były dla nich łatwe