Film był wyświetlany w niektórych kinach w kraju od kilku tygodni. Władze Algierii zdecydowały jednak, by tego zakazać – poinformowało w poniedziałek oficjalne źródło i lokalny serwis informacyjny 24H Algieria, na które powołuje się Reuters.
Według oficjalnego źródła "Barbie" "promuje homoseksualizm i inne zachodnie dewiacje". Dodatkowo wskazuje się, że "film nie jest zgodny z uwarunkowaniami religijnymi i kulturowymi Algierii".
Ministerstwo Kultury Algierii monitoruje treść filmów wyświetlanych w kinach i może zablokować ich emisję, jeżeli uzna, że treść jest niewłaściwa.
Widzowie w Wietnamie nie obejrzą "Barbie"
Decyzję o tym, że komedia nie będzie pokazywana w krajowych kinach, podjął także Wietnam. W lipcu rząd ogłosił, że film nie będzie wyświetlany w związku z jedną ze scen. Chodzi o rysunek przedstawiający mapę świata, który pojawia się w "Barbie". Na mapie dopatrzono się tzw. linii dziewięciu kresek – wyznaczającej zakres chińskich roszczeń terytorialnych na terenie Morza Południowochińskiego. Roszczenia te są odrzucane przez Wietnam.
"Mapa w Barbie to dziecięcy rysunek wykonany kredką" – powiedział magazynowi "Variety" rzecznik Warner Bros. Film Group. "To przypadkowe mazanki, przedstawiają fikcyjną podróż Barbie z Krainy Barbie do 'prawdziwego świata'. Nie miały na celu zabrania jakiegokolwiek stanowiska w kwestiach terytorialnych" – dodał.
Światowa premiera "Barbie" miała miejsce 9 lipca, natomiast w polskich kinach obraz jest wyświetlany od 21 lipca. "Barbie, która żyje w idealnym bajkowym świecie przechodzi kryzys egzystencjalny" – pisze Filmweb. Przez wielu produkcja jest postrzegana jako feministyczny manifest. W rolach głównych wystąpili Margot Robbie (Barbie) oraz Ryan Goslin (Ken).
Czytaj też:
Barbie, ratuj!