Młodzi wykształceni i z wielkich ośrodków I Kochani, z wielkim bólem serca czytamy najnowsze informacje o rekrutacji do liceów i innych szkół średnich.
Młodzież jest w nich dzielona ze względu na wiedzę, a pamiętajmy, że szkoła powinna przede wszystkim łączyć, a nie dzielić. Jak to jest możliwe, że w XXI w. w środku Europy nadal istnieją klasy w szkołach, do których mogą się zakwalifikować tylko ci uczniowie, którzy zdobywają określoną liczbę punktów na jakichś subiektywnych egzaminach? A co z pozostałymi – z tymi, którzy się nie dostali? Już teraz chcemy budować w nich poczucie, iż są gorsi? Musimy pomyśleć nad jakimś systemowym egalitarnym rozwiązaniem, które nie dzieliłoby 15-latków na lepszych i gorszych tylko ze względu na deficyty w wiedzy lub zasobność w wiedzę.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.