Informację tę podał branżowy portal Presserwis. Z ramówki stacji TVN znika teleturniej "Kto to wie?". Jak czytamy, program miał słabe wyniki, choć wydawało się, że jest murowanym hitem.
"Jesienią w popołudniowym paśmie TVN znajdą się nowy program 'Bitwa o gości' i reaktywowany po latach serial 'Detektywi'. Obecne wiosną w tym paśmie teleturniej 'Kto to wie?' i serial paradokumentalny 'Sekrety życia' mogą wrócić w kolejnej, wiosennej ramówce 2024, choć ostateczne decyzje w tej sprawie nie zapadły" – podaje medium.
Według danych Nielsen Media, prowadzony przez Dorotę Wellman teleturniej oglądało wiosną br. średnio 355 tys. widzów. "W paśmie emisji programu TVN zajmował piąte miejsce wśród wszystkich widzów powyżej 4. roku życia i trzecie w grupie komercyjnej 20-54. Emitując 'Kto to wie?', stacja miała średnio 4,6 proc. udziału w grupie ogólnej 4+ oraz 7,24 proc. w grupie komercyjnej 20-54, rozliczeniowej TVN. Z kolei w paśmie od poniedziałku do piątku od 16.19 do 16.49, w większości pokrywającym się z emisją teleturnieju, TVN notował średnio 4,48 proc. udziału w grupie ogólnej 4+ i przegrywał z TVP 2 (13,02 proc.), TVP 1 (10,46 proc.), Polsatem (8,62 proc.) oraz TVN 24 (5,14 proc.). W grupie komercyjnej 20-54 TVN był trzeci - 7,07 proc., ustępując Polsatowi (9,53 proc.) i TVP 2 (8,86 proc.)" – czytamy.
Trudno konkurować z Gessler
W rozmowie z Presseriwsem Bartosz Zientek, prezes zarządu domu mediowego Media Contex, zaznacza, że program "Kto to wie?" miał bardzo trudne zadanie. Powód? Zastąpił w ramówce powtórki "Kuchenny rewolucji", które zawsze gromadzą wysoką widownię. – Program pani Magdy Gessler jest absolutnym ewenementem, niezależnie który sezon, ile powtórek i gdzie emitowany, i tak generuje bardzo dobre liczby – przekonuje ekspert.
Czytaj też:
Żona Daukszewicza: Dostajemy wsparcie od dziennikarzy z prawicy