Janda udostępnia post
Krystyna Janda to kolejna postać ze świata show-biznesu, która postanowiła wesprzeć kolegę po fachu. Aktorka udostępniła na Facebooku wymowny wpis innego użytkownika i w ten sposób pokazała, co myśli o całej sprawie.
"Wiem, że te chwile są jeszcze bardziej nieznośne przez świadomość, że sam sobie nie potrafi Pan wybaczyć popełnionego błędu. Nie, nie chcę Pana pocieszać ani, tym bardziej wybaczać Panu, nawet, gdyby moje 'wybaczanie' miało jakiś sens. Nie chcę też łagodzić tego niewybaczalnego błędu. Chciałbym tylko powiedzieć, że jestem z Panem w tej trudnej dla Pana chwili i będę – nawet gdyby wszyscy, łącznie z samym Panem się od Pana odwrócili. Myślę sobie, że im człowiek jest mniej doskonały, tym bardziej ludzki. A Pan jest świetnym Człowiekiem" – czytamy w odostępnionym przez Jandę poście.
Holland w obronie kolegi z branży
Wcześniej w obronie Jerzego Stuhra stanęła reżyser Agnieszka Holland.
– Było mi smutno i przykro, bo człowiek o jego statusie – były rektor, wspaniały artysta i człowiek, który zabiera głos w sprawach publicznych, kontrowersyjnych tak zwanych, czyli politycznych, niekoniecznie bliskim władzy – powinien uważać. To znaczy każdy powinien uważać. Ja jestem przeciwna przekraczaniu prędkości i jeżdżeniu pod wpływem. Faktem jest, że, jak to mówią, nie wypił za dużo, we Włoszech "by to przeszło", ale nie powinien tego robić, zwłaszcza że jest w takim wieku, że trzeba szczególnie uważać za kierownicą. Może ma słabszy refleks. A ja wiem coś o tym – stwierdziła w rozmowie z "Super Expressem".
Swoją wsparcie dla Stuhra wyraził także Wiktor Zborowski.
Czytaj też:
Mocny głos Lis ws. wypadku Stuhra. "Niedobrze mi się robi"