We wtorek do Grójca przyjechał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Spotkanie odbyło się w sali gimnastycznej Zespołu Szkół im. Armii Krajowej Obwodu "Głuszec" w ramach objazdu nowych okręgów partyjnych.
Po wystąpieniu Kaczyńskiego senator PiS Stanisław Karczewski odczytywał z kartki zadane wcześniej pytania. Jedno z nich okazało się deklaracją poparcia.
– Panie prezesie, ja czytam kolejne, bez wybierania, pytanie: Szanowny i kochany panie prezesie. Chcę bardzo podziękować za to wszystko, co robicie dla Polski i narodu polskiego, tak dobrze to nigdy nie było. Trwajcie, pomagajcie i pamiętajcie, że to wy jesteście Polakami i macie nam służyć jak najlepiej. Trwajcie przy Bogu i Maryi, a to wszystko będzie nam dane – przeczytał Karczewski.
Uczestnicy spotkania zareagowali brawami, natomiast Kaczyński rozłożył ręce i stwierdził: – Ja mogę tylko powiedzieć, że władza jest służbą. Ja nie jestem ministrem, tylko skromnym prezesem partii, ale też się czuję sługą narodu.
W środę Karczewski zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym podziękował Kaczyńskiemu za przyjazd do Grójca. Ocenił, że spotkanie było "długie i bardzo ciekawe".
O czym Kaczyński mówił w Grójcu?
Podczas swojego wystąpienia prezes PiS krytykował opozycję, przekonywał, że rząd łagodzi skutki inflacji, a także wspomniał o reparacjach od Niemiec.
– Niemcy wypłacili odszkodowania 70 państwom, ale nie Polsce. My tego nie odpuścimy – podkreślił Kaczyński, dodając, że chodzi także o "rozliczenie moralne".
Prezes PiS rozpoczął objazd po Polsce po tym, jak pod koniec czerwca zrezygnował ze stanowiska wicepremiera ds. bezpieczeństwa w rządzie Mateusza Morawieckiego. Kaczyński pełnił tę funkcję od października 2020 r.
Czytaj też:
"Sensacyjne" doniesienia o Kaczyńskim. PiS dementuje