Mąż mnie zabije – rzuciła do kamery Marianna Schreiber i ruszyła paradnym krokiem na wybieg programu „Top Model”. Tak małżonka ministra w KPRM Łukasza Schreibera weszła do show-biznesu. Od jej debiutu w nadawanym przez TVN show dla aspirujących modelek i modeli minęły niemal dwa miesiące, a jej w mediach jest pełno. „Marianna Schreiber całkowicie nago”, „Zdradziła, czy zamierza się rozwieść z mężem”, „Miesiąc temu dodała zdjęcie z błyskawicą” – krzyczą internetowe nagłówki.
Swój Instagram pani Schreiber zasypuje prowokującymi zdjęciami, plotkarskie serwisy raczy opowieściami o tym, jak na wieść o jej udziale w „Top Model” zareagował małżonek. W „Gazecie Wyborczej” podzieliła się z kolei refleksją o tym, że „większość polityków z PiS-u ma żony, które ich obsługują”. Żaliła się też na niedogodności w życiu towarzyskim wynikające z faktu bycia zamężną z politykiem PiS: „Ile ja już przez aborcję straciłam… Pisały do mnie dziewczyny: »Jak możesz się godzić?«”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.