Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal był gościem dzisiejszego odcinka "Onet Radio", wcześniej w tym samym programie rozmowę z Beatą Tadlą odbyła Anna Kornecka.
Podczas wymiany gości doszło do zaskakującego zdarzenia. Paweł Kowal przed wejściem do mobilnego studia podarował kwiaty zdymisjonowanej minister rozwoju, pracy i technologii.
– Chciałbym bardzo pani podziękować za odwagę – powiedział Kowal. – Te kwiaty się pani należą – dodał, zaznaczając, że goździki są jego ulubionymi kwiatami.
Polityk Porozumienia przyjęła z uśmiechem na ustach przyjęła komplementy Kowala, przyznała również, że też bardzo lubi goździki.
Dymisja Korneckiej
W środę rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu Anny Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w MRPiT. "Powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70 m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego" – przekazał Mueller za pośrednictwem Twittera.
Na decyzję premiera zareagowała Kornecka. "Wchodząc do rządu miałam jeden cel: bronić polskich przedsiębiorców. Nie ma zgody na drastyczne podnoszenie dla nich podatków i danin. Nie żałuję, że zapłaciłam za to dymisją. Dalej będę pracować na rzecz tych, dzięki którym Polska się rozwija – pracować tak, jak całe Porozumienie" – napisała była już wiceminister rozwoju.
W piątek Kornecka wróciła do Ministerstwa Rozwoju Pracy i Technologii, ale w innej roli. Poinformował o tym szef tego resortu, wicepremier Jarosław Gowin. "Z dniem dzisiejszym powołałem min. Annę Kornecką na funkcję Pełnomocnika Ministra do spraw Inwestycji i Zielonego Ładu" – napisał na Twitterze lider Porozumienia.
Czytaj też:
Karczewski: Mamy ambicje, żeby wygrać po raz trzeciCzytaj też:
"Jak ktoś nie ma jaj, niech nie zajmuje się polityką". Strzeżek o przyszłości PorozumieniaCzytaj też:
"Jej wypowiedzi nie mają nic wspólnego z rzeczywistością" . Müller o odwołaniu Korneckiej