W jednym z ostatnich postów w mediach społecznościowych Ewa Chodakowska napisała, że "kocha jeść", ale tylko zdrowo i natychmiast wyczuwa w jedzeniu chemiczne dodatki.
"Mnie się nie da oszukać. Jestem uczulona na chemię i megacierpię po posiłku, którego smak jest sztucznie ulepszony. (...) Mogę zjeść wszystko: rosołek z makaronem, pierożki ruskie, pizzę z pieca, makaron z sosem pomidorkowym, ale to wszystko musi być doprawione naturalnie ziołami, nie chemią" – napisała trenerka na Instagramie.
Uszczypliwy komentarz
Na wpis Chodakowskiej odpowiedziała jedna z obserwatorek, która okazała się przeciwniczką szczepień: "Ewcia, jak reagujesz na chemię tak źle, to jak będzie po tej szczepionce? Trochę ci współczuję, musiał cię diabeł dopaść, bo za dużo dobrej roboty wykonywałaś".
Na ripostę trenerki nie trzeba było długo czekać. "Lubię te mądrości od osób, które nierzadko piją, palą, kiepsko się odżywiają, wsuwają leki przeciwbólowe, a tak wiele mają do powiedzenia na temat szczepionek. Zazwyczaj nie gram w szachy z gołębiem... Powiem ci tylko, że drugą dawkę przyjmuję za tydzień. Traktuję to jako prewencję – wolę zapobiegać, niż leczyć" – stwierdziła gwiazda.
Fala hejtu
Już jakiś czas temu Ewa Chodakowska poinformowała, że przyjęła pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Części jej fanów bardzo się to nie spodobało.
Wielu internautów zarzucało trenerce brak rozsądku, narażanie swojego zdrowia i bycie zmanipulowaną przez media. Niektórzy wręcz deklarują, że przez decyzję Chodakowskiej, nie będą już dłużej obserwować jej profilu. "Fajna byłaś, ale się zaszczepiłaś!; Nie ma się czym chwalić, raczej powinno się z tym kryć; I po co ten cały zdrowy tryb życia, jeśli pozwoliła Pani sobie wstrzyknąć truciznę, która prawdopodobnie będzie powoli degradować Pani organizm?; Kobieto, jesteś albo głupia, albo nieświadoma, co zrobiłaś i czym się chwalisz; Właśnie zabiliście ciało i duszę. Życzę dużo zdrowia, teraz będzie Wam potrzebne; Następni, co się sprzedali; Myślałam, że ten profil promuje zdrowy styl życia. Zawiodłam się. Żegnam; W tym momencie przestaję obserwować " – tak brzmi jeden z komentarzy.
Czytaj też:
O foliarstwie naukowo. Pada kolejny mit