"Ranczo" to kultowy serial TVP, produkowany od 2006 roku. Jego ostatni, dziesiąty sezon TVP1 premierowo wyemitowała w 2016 roku. Od tamtej pory nie powstał nowy sezon o perypetiach mieszkańców Wilkowyj. Rozmowy na temat kontynuacji podejmowane były wielokrotnie, jednak towarzyszyły im przykre okoliczności. W listopadzie 2018 roku zmarł współtwórca serii, autor scenariusza Andrzej Grembowicz. Z kolei po śmierci w lutym 2020 roku Pawła Królikowskiego, wcielajacego się w rolę Kusego, wydawało się, że nagranie kolejnych odcinków nie będzie już możliwe.
"Dwa nowe projekty"
Teraz przychodzą jednak dobre wieści dla fanów serialu. Jak wynika z ustaleń serwisu Wirtualnemedia.pl, Telewizja Polska wznowiła rozmowy z jego producentem Maciejem Strzemboszem. "Negocjacje obejmują dwa nowe projekty na bazie 'Rancza', choć prawdopodobnie nie ma mowy o nakręceniu pełnego, jedenastego sezonu serialu" – czytamy.
Sam producent w rozmowie z serwisem zaznaczył, że wszystko jest jeszcze w fazie roboczych rozmów, więc z oczywistych powodów nie może powiedzieć zbyt wiele. – Zdradzę tylko, że rozmawiamy o mini-serialu i filmie fabularnym, które byłyby osnute wokół "Rancza" – powiedział.
Maciej Strzembosz nie chciał jednak zdradzić, w jaki sposób rozwiązany zostanie wątek Kusego. Przyznał jednak, że ma pewien pomysł.
Zdjęcia już latem?
W rozmowie z "Super Expressem" producent poinformował, że jeśli pozwoli na to sytuacja związana z epidemią koronawirusa, a rozmowy z TVP ułożą się pomyślnie, zdjęcia do serialu rozpoczną się latem tego roku. Według "SE", możliwy tytuł filmu to „Ranczo. Zemsta wiedźm”.
Czytaj też:
Po śmierci Pawła Królikowskiego zapadała decyzja w sprawie "Rancza". Głos zabrał reżyser